Kamera

Jaki wybrać aparat do 7 000 zł?

budżetowe modele dla początkujących

Od jakiegoś czasu wśród aparatów królują bezlusterkowce. Niemniej lustrzanki wciąż cieszą się sporym zainteresowaniem – czy to zarówno lustrzanki dla amatorów czy dla bardziej zaawansowanych fotografów. Cechują się znakomitą ergonomią, a dla wielu użytkowników nie do przecenienia jest wizjer optyczny. Jeśli więc zastanawiasz się jaka lustrzanka na początek Twojej przygody z fotografią pozwoli Ci uzyskać świetne zdjęcia, to zajrzyj do tego zestawienia, gdzie znajdziesz omówienie 5 lustrzanek amatorskich. W tekście ukryto kod rabatowy!

Nikon D3500 z trybem poradnika i wskazówkami

Lustrzanki dla amatorów cechują się m.in. bardzo kompaktowymi rozmiarami przy jednoczesnym zapewnieniu stosunkowo dużej matrycy formatu APS-C i zwiększonej ergonomii w porównaniu do aparatów kompaktowych. Oczywiście można do nich podłączyć wszystkie systemowe obiektywy. Nie inaczej jest w przypadku Nikona D3500. To lustrzanka stworzona specjalnie z myślą o początkujących fotografach. Oferuje tryb poradnika, który wyświetla praktyczne wskazówki, ułatwiając tym samym stawianie pierwszych kroków z aparatem w dłoni.

Specyfikacja tego prostego modelu prezentuje się całkiem przyzwoicie. Nikon D3500 może pochwalić się matrycą APS-C CMOS o rozdzielczości 24,2 MP, ISO 100-25600, trybem zdjęć seryjnych pracującym z prędkością do 5 kl./s czy wydajnym procesorem obrazu EXPEED. W połączeniu z możliwością nagrywania filmów Full HD 60 kl./s to bardzo ciekawe urządzenie dla każdego, kto dopiero zamierza spróbować swoich sił w fotografii, a jednocześnie ma ochotę na wybiegi w kierunku filmu.

Zalety prosta i intuicyjna obsługa

kompaktowe rozmiary

wskazówki dla początkujących

obsługa technologii SnapBridge

szybki tryb zdjęć seryjnych (do 5 kl./s) Wady ekran o małej rozdzielczości

brak trybu slow motion

Canon EOS 250D – najmniejszy aparat w rankingu + 4K

Początkujący fotografowie często poszukują poręcznego sprzętu, który będzie stanowił przystanek pomiędzy kompaktami a bardziej zaawansowanymi lustrzankami. Canon EOS 250D to najmniejszy aparat w tym zestawieniu. Jednocześnie oferuje bardzo ciekawe parametry – w porównaniu do Canona EOS 2000D czy Nikona D3500 skok jakościowy jest łatwo zauważalny (i to zaskakująco duży, jak na fakt, że aparat ten jest droższy tylko o około 500 zł). Otóż model ten może pochwalić się m.in. procesorem DIGIC 8, systemem Dual Pixel CMOS AF i filmami 4K. Trzeba przyznać, że to bardzo ciekawe możliwości, jak na tak miniaturowy korpus.

Aby jeszcze bardziej ułatwić pracę początkującym fotografom Canon EOS 250D wykorzystuje dotykowy ekran TFT LCD Clear View II. Dobry podgląd zdjęć będzie przydatny podczas wykonywania pierwszych kadrów, gdyż nie da się ukryć – będzie to niezbędne, aby korygować ewentualne błędy. Canon EOS 250D pomoże jednak w rozwijaniu się zarówno jako fotograf, jak i filmowiec.

Zalety filmowanie w jakości 4K

procesor obrazu DIGIC 8

system Dual Pixel CMOS AF

ekran dotykowy

Wady tryb AF z funkcją wykrywania oka i twarzy dostępny jedynie w jakości Full HD

brak przycisku podglądu głębi ostrości

Kup aparat Canon 250D w Cyfrowe.pl o 150 zł taniej. Wystarczy, że wpiszesz w koszyku kod RABAT150. Kod jest ważny do końca marca 2020 i obowiązuje na wszystkie zestawy z aparatem 250D >>

Nikon D5600 najlepszy do selfie

Nikon D5600 to model adresowany do początkujących, którzy oczekują od sprzętu nieco więcej niż podstawowa funkcjonalność. O ich satysfakcję zadbają 39-punktowy system AF (w tym 9 pól krzyżowych) czy procesor obrazu EXPEED 4. W porównaniu do możliwości autofokusu modelu D5600 11 pól (w tym 1 krzyżowy) dostępnych w D3500 wygląda bardzo skromnie. Nikon D5600 oferuje bezprzewodową łączność Bluetooth low energy, która umożliwia stałe utrzymywanie połączenie pomiędzy aparatem a urządzeniem mobilnym. Dzięki temu możliwe jest szybkie udostępnianie zdjęć i filmów.

Tym co jeszcze wyróżnia model D5600 na tle tańszego D3500, jest ruchomy ekran. Można go obrócić tak, aby wykonać sobie autoportret lub zrealizować nagranie odcinka vloga. Możliwość swobodnego nim obracania umożliwia także łatwe fotografowanie z nietypowej perspektywy. To kusząca funkcja dla początkujących fotografów, którzy będą chcieli z pewnością spróbować różnorodnych gatunków fotografii (np. schylać się w trawie w celu uwiecznienia mikroświata) i spojrzeć na świat z przeróżnej perspektywy.

Zalety odchylany ekran LCD

39-punktowy autofokus z 9 punktami krzyżowymi

procesor obrazu EXPEED 4

mikrofon stereo Wady tylko jedno pokrętło sterujące

brak możliwości filmowania w 4K

Pentax K-70 mało popularny, ale świetnie wyposażony

Świat lustrzanek jest bez wątpienia zdominowany przez Nikona i Canona, jednakże w tym segmencie całkiem śmiało radzi sobie Pentax. Dla początkujących fotografów producent ten przygotował ciekawą propozycję – model K-70. Warto więc może porzucić utarte szlaki i zdecydować się na nieco mniej popularny aparat, ale potrafiący za to zaskoczyć parametrami. Otóż Pentax K-70 oferuje matrycę CMOS APS-C o rozdzielczości 24 MP, stabilizację obrazu, procesor obrazowy PRIME MIII, tryb zdjęć seryjnych z prędkością 6 kl./s czy uszczelnioną konstrukcję, która pozwala na pracę nawet w ekstremalnych temperaturach. Pod tym względem jest w tym zestawieniu bezkonkurencyjny.

Zalet tego Pentaxa można wymienić jeszcze więcej. Przykładowo zwraca uwagę maksymalną wartością ISO wynoszącą 102 400, minimalnym czasem naświetlania 1/6000 s czy rozbudowaną klawiszologią. Chociaż lustrzanki powstały po to, aby wykorzystać różnorodne obiektywy, to trzeba przyznać, że często amatorzy pozostają przy 1-2 szkłach. Jeżeli myślisz, że tak będzie w Twoim przypadku i nieco ograniczony zasób obiektywów Pentaxa w porównaniu do oferty Canona i Nikona nie jest dla Ciebie problemem, to K-70 może być naprawdę świetnym wyborem.

Zalety stabilizacja matrycy

procesor obrazowy PRIME MIII

zdjęcia seryjne z prędkością 6 kl./s

uszczelniona konstrukcja i odporna na trudne warunki atmosferyczne Wady piszę to pół-żartem pół-serio, ale jednak to nie Canon czy Nikon

„tylko” 11-punktowy system AF

Testujemy Pentax K-70 – aparat dla ambitnych fotoamatorów >>

To tylko kilka najbardziej interesujących lustrzanek dla amatorów, ale warto zapoznać się z pozostałymi modelami. Jakie jeszcze aparaty dla początkujących powinny uzupełnić to zestawienie? Napisz w komentarzu!

Jeżeli chcesz zacząć przygodę z fotografią, ale trudno Ci się zdecydować na konkretny model, to może warto skorzystać z oferty wypożyczalni i samodzielnie przetestować poszczególne lustrzanki. Pamiętaj, że w ofercie Cyfrowe.pl znajdziesz także używane modele lustrzanek.

Jaki wybrać aparat fotograficzny do 5 000 zł?

Jaki wybrać aparat fotograficzny do 5 000 zł?

Jeśli uwielbiasz chwytać piękno świata i niepowtarzalne momenty w kadrze, to z pewnością przyda Ci się świetny aparat. Tylko który wybrać? Odpowiednia matryca, konstrukcja, czułość ISO, prędkość trybu seryjnego, system AF – to tylko niektóre z parametrów, które trzeba wziąć pod uwagę. Jeśli zastanawiasz się jaki aparat do 5000 złotych będzie dla Ciebie najlepszy, to dobrze trafiłeś. W tym poradniku postaramy się pomóc.

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

Zobacz wszystkie aparaty fotograficzne

Artykuły ten należy do serii poradników, w których podpowiadamy, na co zwracać uwagę przy zakupie aparatu. Teksty zostały podzielone według budżetu, który można przeznaczyć na zakup nowego sprzętu. Zajrzyj do poprzednich materiałów, gdzie znajdziesz wiele przydatnych informacji, nawet jeśli dysponujesz wyższym budżetem. Część z tych wskazówek (takich jak rozmiar matrycy, ergonomia konstrukcji aparatu czy tryby filmowani) będzie analogiczna podczas omawiania wyboru aparatu do 5000 złotych.

Jaki aparat do 3000 zł – top 4

Aparat do 5000 złotych – na co głównie można liczyć?

Podstawową różnicą, jaką można dostrzec pomiędzy dysponowaniem budżetem 4000 złotych a 5000 złotych jest możliwość w przypadku tej drugiej kwoty sięgnięcia po zaawansowane bezlusterkowce. Budżet ten otwiera bramy do świata system Canon RP, Nikon Z czy bardziej zaawansowanych modeli FujiFilm X. Co to oznacza?

Zaawansowane bezlusterkowce to przede wszystkim wyjątkowa ergonomia pracy. Przykładowo aparaty z serii Nikon Z i Canon RP nie odstają pod względem dostępności klawiszy oraz pokręteł od zaawansowanych lustrzanek. Ponadto posiadają także ergonomicznie zaprojektowane gripy, tak iż pewnie i wygodnie leżą w dłoni. Z takimi aparatami można śmiało myśleć o profesjonalnych sesjach.

W przypadku aparatów FujiFilm X budżet 5000 złotych pozwala na wybranie modelu, który oferuje konstrukcje bezpośrednio wzorowaną na starych lustrzankach filmowych. Wybrane modele posiadają pokrętła do sterowania parametrami ekspozycji, takimi jak czas naświetlania czy kompensacja ekspozycji. Dzięki temu każdy użytkownik może poczuć retro klimat, a taki aparat będzie doskonałym rozwiązaniem, jeśli poszukujesz sprzętu, którym możesz mieć przy sobie przez cały dzień (przykładowo pasjonuje Cię fotografia uliczna).

Jaka matryca w aparacie do 5000 złotych

Omawiany przedział cenowy daje również wstęp do pierwszych propozycji z matrycą pełnoklatkową. Kwestia wielkości matrycy była już omawiana w przypadku poprzednich części serii poradnika kupującego, ale warto pokrótce przypomnieć, iż większy sensor oznacza mniej zaszumione zdjęcia przy użytkowaniu wyższych czułości ISO, płytszą głębie ostrości, wyższą jakość obrazów i większe wydruki. Najpopularniejszym typami matryc są 1,2/3 calowe, 1-calowe, Micro 3/4, APS-C i pełnoklatkowe.

Teoretycznie im większy sensor tym lepiej, ale niekoniecznie zawsze oczywistym wyborem będzie sięgnięcie po model aparatu pełnoklatkowego. Otóż implementowanie dużych sensorów jest kosztowne, stąd często może okazać się, że w danym budżecie konkurencyjnym modelem dla aparatu z pełną klatką będzie model APS-C czy Micro 4/3.

Chociaż aparat pełnoklatkowy to dobre rozwiązanie dla każdego fotografa, to w szczególności docenią je fotografowie architektury, wnętrz, krajobrazu czy portretowi. W przypadku makro fotografów, fotografów podróżniczych, fotografów ulicznych, fotografów dzikiej przyrody czy sportowych ciekawą alternatywą będzie aparat z sensorem APS-C czy Micro 4/3.

Zaawansowane kompakty do 5000 złotych

Gdy chcesz wydać na zakup nowego aparatu do 5000 złotych, to możesz skorzystać z oferty najbardziej zaawansowanych aparatów kompaktowych. To dobry wybór, jeśli nie chcesz korzystać z wymiennych obiektywów i szukasz małego, kieszonkowego sprzętu. W zasadzie tego typu aparaty mogą konkurować z częścią bezlusterkowców. Zasadniczo poza zintegrowaniem obiektywu z korpusem aparatu i braku możliwości jego wymiany masz również do dyspozycji ergonomiczną konstrukcję opartą o wiele przycisków i pokręteł funkcyjnych, elektroniczny wizjer, złącze gorącej stopki. To także praca system AF, trybu zdjęć seryjnych czy procesora obrazu porównywalna z bezlusterkowcami.

Chociaż aparaty kompaktowe kojarzą się głównie z podstawowymi sprzętami dla laików, to w przypadku tego przedziału cenowego oferowane modele są w stanie zapewnić jakość obrazowania satysfakcjonującą nawet dla profesjonalistów. Budżet ten daje także dostęp do superzoomów, czyli aparatów oferujących obiektywy o niezwykle szerokim zakresie zoom (przykładowo Nikon P1000 zapewnia 125-krotne powiększenie obrazu).

Aparat do 5000 złotych z obiektywem

Kupowanie aparatu do 5000 złotych oznacza często możliwość nabycia ciekawego zestawu body wraz z obiektywami. Oznacza to co prawda zakup aparatu z niższego przedziału cenowego, ale wzbogacenia go o jeden lub kilka obiektywów. Dzięki temu otrzymujesz od razu gotowy zestaw fotograficzny, który w zależności od jego rozbudowania jest w stanie zapewnić Ci niemal cały zakres ogniskowych. Takie rozwiązanie jest dobre dla tych, którzy dopiero zaczynają przygodę z fotografią. Warto pamiętać, że równie ważną częścią wyposażenia każdego fotografa jest zarówno aparat, jak i obiektyw. A wielu uważa nawet, że ten drugi sprzęt jest ważniejszy.

Ciekawe rozwiązanie zaproponował Nikon i Canon wprowadzając na rynek swoje bezlusterkowce. Otóż chcą zachęcić do pozostania przy ich systemie dotychczasowych użytkowników ich lustrzanek, umożliwił łączenie obiektywów z mocowaniami Nikon F i Canon EF z bezlusterkowcami z serii Nikon Z i Canon R. Jest to możliwe dzięki zastosowaniu oryginalnych adapterów Nikon FTZ i Canon EF-EOS R. Dobrą informacją jest fakt, że część modeli można zakupić w zestawie z takim adapterem i jednocześnie mieszczą się one w budżecie do 5000 złotych.

Taki adapter oznacza możliwość korzystania z obiektywów, które zdobyłeś w trakcie posiadania lustrzanki Nikona lub Canona. Co więcej, możliwe jest nawet podłączenie do bezlusterkowców starych modeli obiektywów. Dzięki takiemu rozwiązaniu możesz w danym budżecie uzyskać jednocześnie zaawansowanego bezlusterkowca i nie rezygnować z dotychczas wykorzystywanego zestawu obiektywów.

Nie tylko fotografia – aparat do filmowania

Aparat do 5000 złotych daje naprawdę wiele możliwości. Dysponując takim budżetem, możesz nie tylko szukać sprzętu, który pozwoli Ci na realizowanie zaawansowanych sesji, ale również umożliwi rozpoczęcie przygody z filmem. Od tego typu sprzętu można już spokojnie wymagać rozdzielczości wideo 4K (i to bez cropa). W zasadzie w tej klasie sprzętu jest już standardem.

Przy wyborze aparatu, który również ma posłużyć do realizowania ujęć wideo, warto pamiętać o tym, jaką długość może mieć pojedynczy klip (jak długie pojedyncze ujęcie jest w stanie nagrać aparat). O ile w przypadku tańszych konstrukcji konieczne było pójście na pewne kompromisy, o tyle w przypadku aparatów do 5000 złotych możliwe jest już korzystanie ze sprzętu, który gwarantuje pełną funkcjonalność. Chociaż mogą pojawiać się pewne ograniczenie dla niektórych formatów wideo lub typów kart pamięci, są to najczęściej przykładowo klipy o maksymalnej długości 29 minut. Daje to nieporównywalnie większą swobodę niż w przypadku 5 minutowych ujęć dostępnych w tańszych modelach.

Więcej na temat kwestii długości pojedynczego ujęcia w aparatach znajdziesz w poniższym tekście:

Jaki aparat dla vlogera – Poradnik 2021

Aparat do 5000 złotych wybór redakcji

W tej odsłonie poradnika kupującego znajdziesz nieco poszerzony dział wybór redakcji. Wszystko za sprawą tego, iż wiele z istotnych kwestii zostało już poruszonych w poprzednich częściach tej serii poradników (Jaki aparat do 3000 złotych i Jaki aparat do 4000 złotych). W związku z tym poza zapoznaniem się z wszystkimi artykułami z tej serii bardzo dobrym punktem wyjścia dla własnych poszukiwań idealnego sprzętu, będzie zapoznanie się z tym, co są w stanie zaoferować dostępne na rynku modele.

Canon EOS RP

Tym, co przede wszystkim wyróżnia ten model to pełnoklatkowa matryca. To pierwsza propozycja aparatu z matrycą pełnoklatkową w tej serii artykułów. Można powiedzieć więc, że zakup aparatu do 5000 złotych przynosi pewien przełom jakościowy. Ale to nie jedyna rzecz, którą może pochwalić się Canon EOS RP.

W modelu tym zastosowano szereg rozwiązań, które pozwalają na traktowanie go jako profesjonalny sprzęt. Zastosowano tutaj procesor DIGIC 8 z technologią DLO, system AF z 4779 punktami ostrości, tryb seryjny działający z prędkością 5 kl./s czy wbudowaną bezprzewodową łączność Wi-Fi oraz Bluetooth. Model ten wyróżnia się również w przypadku filmowania. Oferuje rozdzielczość 4K z trybem poklatkowym w tej samej rozdzielczości, gniazda mikrofonu i słuchawek dające możliwość profesjonalnej realizacji dźwięku czy 5-osiowy, cyfrowy stabilizator filmu.

Jest to więc znakomity wybór, pod warunkiem, że budżet 5000 złotych dotyczy jedynie samego body. Warto jednak przy tym pamiętać o możliwości zakupu opcjonalnego adaptera Canon EF-EOS R, który umożliwia podłączenie do tego modelu obiektywów dedykowanych do lustrzanek Canona. Jeśli więc planujesz przerzucenie się z amatorskiej lustrzanki Canona na bardziej zaawansowany model, to ta opcja będzie z pewnością warta uwagi.

Nikon Z50

Głównym konkurentem Canona RP jest Nikon Z50. Co prawda propozycja Nikona oferuje matrycę formatu ASP-C, a więc nieco mniejszą niż w przypadku pełnej klatki, ale za to Z50 nadrabia przykładowo szybszym trybem seryjnym (11 kl./s) i szerszym zakresem czułości ISO. Matryca APS-C sprawia, również że Nikon Z50 ma nieco mniejsze gabaryty i możliwe jest korzystanie z obiektywów o bardziej kompaktowych rozmiarach. Może to być więc ciekawa propozycja dla podróżników, fotoreporterów, fotografów makro czy innych pasjonatach, którzy niekoniecznie potrzebują pełnoklatkowy sensor.

Na wybór Nikona Z50 może wpłynąć również… cena. Otóż ten model jest tak naprawdę dostępny w cenie poniżej 4000 złotych, a trafił do tego zestawienia głównie przez to, że za kwotę wynoszącą niecałe 5000 złotych można go nabyć w zestawie z adapterem Nikon FTZ. Dzięki temu możliwe jest korzystanie z obiektywów z mocowaniem F. Tak więc wybór pomiędzy Nikonem a Canonem może być uzależniony także od tego, z jakiego sprzętu korzystało się wcześniej.

Nikon Z fc

Ciekawą alternatywą dla Nikona Z50 jest wariant Z fc. Model ten swoją budową nawiązuje bezpośrednio do klasycznych lustrzanek małoobrazkowych, takich jak przykładowo kultowy Nikon F. Na obudowie znajdują się klasyczne pokrętła, które umożliwiają ustawianie parametrów ekspozycji. Nawiązaniem do ikonicznych modeli aparatów Nikona jest zastosowanie takich samych fontów opisujących model aparatu na obudowie.

Wewnątrz Nikon Z fc oferuje niemal identyczne parametry jak Nikon Z50. Do dyspozycji jest tutaj także matryca CMOS 20,9 MP, procesor EXPEED 6, tryb seryjny 11 kl./s, możliwość nagrywania filmów 4K UHD czy 209-punktowy, hybrydowy system AF. Jak widać, jest do bardzo ciekawe połączenie klasycznej stylistyki i nowoczesnych technologii.

Sony A7 II

Kolejna propozycja i kolejny mocny konkurent dla wcześniej wspomnianych aparatów Canona i Nikona. Kto by pomyślał jeszcze kilka lat temu, że liderem rynku bezlusterkowców (a powoli aparatów w ogóle) będzie Sony. Dawniej gra toczyła się głównie między Nikona a Canonem, dziś ta hegemonia została już zakończona. Dlatego właśnie warto wspomnieć o kolejnej propozycji – Sony A7 II.

Model ten to już nieco starsza propozycja, ale niech to nikogo nie zmyli. To wciąż niezwykle wszechstronny i wydajny aparat. Wystarczy spojrzeć na jego parametry. Oferuje pełnoklatkowa matrycę Exmor CMOS o rozdzielczości 24,3 MP, wydajny system AF Fast Hybrid., 5-kierunkową stabilizację obrazu, procesor obrazu BIONZ X, ustawienie gamma S-Log2, kod czasowy, wyjście czystego sygnału HDMI czy obudowa wykonana z mocnego stopu magnezu. To wszystko sprawia, że ten aparat wciąż jest w stanie zaoferować znakomitą wydajność godną profesjonalistów.

Podobnie jak w przypadku bezlusterkowców Nikona i Canona Sony zadbało o możliwość współpracy ze starszymi obiektywami z mocowaniem A. Tutaj także należy skorzystać z opcjonalnego adaptera. Jest to jednak bardzo ciekawa propozycja dla tych, którzy zamierzają przesiąść się z lustrzanki tego producenta na bezlusterkowca.

Olympus OM-D E-M10 Mark IV (srebrny) 14-42mm f/3.5-5.6 EZ PANCAKE (srebrny)+ 40-150mm f/4.0-5.6 ED (czarny)

Olympus OM-D E-M10 Mark IV był już omawiany w poprzednich artykułach z niniejszej serii, ale tym razem warto o nim wspomnieć, gdyż zwiększenie budżetu do 5000 złotych pozwala na zakupienie go wraz z zestawem obiektywów. Szukając aparatu do 5000 złotych można więc nabyć zestaw z obiektywami Olympus 14-42mm f/3.5-5.6 EZ PANCAKE i Olympus 40-150mm f/4.0-5.6 ED.

Obiektywy te dają niezwykle uniwersalny zakres ogniskowych, który umożliwia realizowanie niemal każdego gatunku fotografii. Zakres ten obejmuje szeroki kąt widzenia odpowiedni do zdjęć krajobrazowych i standardowe dla fotografii ulicznej. Ten zestaw to także teleobiektyw idealny do fotografii portretowej, sportowej i dzikiej przyrody.

Fujifilm X-E4

Dysponując budżetem na aparat do 5000 złotych można skorzystać z oferty zaawansowanych bezlusterkowców FujiFilm z serii X. Świetną propozycją jest model X-E4, który oferuje matrycę X-Trans CMOS 4 o rozdzielczości 26,1 MP, autofokus działający z prędkością 0,02 s czy możliwość nagrywania filmów w rozdzielczości 4K. Bezlusterkowce FujiFilm X to także niezrównane zarządzanie kolorem i bardzo ciekawa możliwość skorzystania z trybu symulowania filmów światłoczułych. Dzięki temu Twoje zdjęcia będą wyglądały jak wykonane na bazie kultowych materiałów światłoczułych.

FujiFilm X-E4 to klasyczna obudowa utrzymana w stylistyce retro. Nie jest to jedynie obudowa wzorowana na starych aparatach małoobrazkowych, ale rzeczywiście oferująca funkcje przeniesiona z tamtych lat. Aparat ten posiada pokrętła umożliwiające ustawianie czasu naświetlania i kompensacji ekspozycji. Podobnie stylizowany jest spust migawki, który pod palcem zachowuje się tak, jakby po jego naciśnięciu w aparacie miała przesunąć się kolejna klatka filmu małoobrazkowego.

Jaki wybrać aparat do 7 000 zł?

Jaki wybrać aparat do 7 000 zł?

Z naszą serią poradników wybór idealnego aparatu stanie się dużo prostszy. W kolejnym odcinku znajdziesz odpowiedź na pytanie, na co zwrócić uwagę wybierając aparat do 7 000 złotych. Omawiamy nie tylko najważniejsze parametry, ale pomagamy również możliwie jak najlepiej wydać zaplanowany budżet. Na końcu artykułu znajdziesz także najlepsze aparaty do 7 000 złotych wybrane przez redakcję.

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

Pełnoklatkowy aparat do 7000 złotych

Dysponując budżetem 7000 złotych na aparat, można już spokojnie wybierać wśród aparatów pełnoklatkowych. Jak już zostało wspomniane w poprzednich artykułach z tej serii, duże sensory dają w wielu sytuacjach znaczną przewagę podczas fotografowania czy filmowania. Przede wszystkim aparat pełnoklatkowy jest w stanie zapewnić mniejszy poziom szumów w trakcie korzystania z wysokich czułości ISO, większą szczegółowość obrazów czy większą rozpiętość tonalną.

Poza tym przy matrycy pełnoklatkowej mnożnik ogniskowej wynosi 1x. Oznacza to, że kąt widzenia obiektywu odpowiada przypisanej mu ogniskowej. W przypadku matryc APS-C czy Micro 4/3 mnożnik ogniskowej wynosi odpowiednie około 1,5x (w zależności od producenta może to być 1,5x lub 1,6x) i 2x. To sprawia, że kąt widzenia obiektywów jest nieco mniejszy niż w przypadku pełnej klatki, co wymaga przeliczeń i dopasowywania ogniskowej do danego sensora.

Matryce pełnoklatkowe mają więc wiele zalet, które sprawiają, że dla wielu profesjonalistów jest to jedyny słuszny wybór. Szukając aparatu za 7000 złotych można już wybierać spośród wielu modeli typu full frame. Wśród nich można znaleźć bezlusterkowce i lustrzanki Nikona oraz Canona czy popularne bezlusterkowce Sony. Warto tutaj także wspomnieć o aparatach, które znajdowały się już w poprzednim przedziale budżetu, czyli 5000 złotych. Świetnym przykładem jest pełnoklatkowy bezlusterkowiec Canon RP.

Nie tylko pełna klatka dla profesjonalistów

Nawet jeśli zajmujesz się fotografią amatorsko, to z pewnością chcesz rozdysponować zakładanym budżetem tak, aby korzystać z możliwie najbardziej profesjonalnego sprzętu. Taki aparat posłuży Ci przez długi czas, umożliwiając rozwijać skrzydła i tworzyć coraz bardziej świadome oraz profesjonalne zdjęcia czy filmy. Pomimo wielu ciepłych słów na temat sensora pełnoklatkowego, które pojawiły się w poprzednim akapicie, to pozostałe typu matryc mogą również być świetnym narzędziem w rękach każdego fotografa. Dlaczego?

Matryce APS-C i Micro 4/3 to świetna alternatywa dla tych, która swoje zdjęcia publikują głównie w sieci. Do zastosowań online czy cyfrowych takie matryce będą w większości zadań w zupełności wystarczające. Dzięki mnożnikowi ogniskowej wynoszącemu 2x matryce formatu Micro 4/3 stają się również świetnym narzędziem dla fotografów przyrody czy sportu. To także świetna opcja dla makrofotografów. Tutaj świetnym przykładem jest aparat FujiFilm X-H1 czy Olympus OM-D E-M5 Mark III (więcej informacji na temat poszczególnych modeli znajdziesz na końcu artykułu w dziale „wybór redakcji”).

Matryca APS-C czy Micro 4/3 to dobra alternatywa również dla tych, którzy poszukując aparat do 7000 złotych, chcą znaleźć zastępczy sprzęt dla swojego głównego aparatu. Zastosowanie mniejszego sensora pozwala na ograniczenie gabarytów całego aparatu. Modele z serii Micro 4/3 łączą w sobie retro stylistykę, świetne rozwiązania technologiczne i znakomitą jakość obrazu. Jednocześnie mają naprawdę kompaktowe rozmiary, które sprawiają, że można je mieć zawsze przy sobie. Podobnie rzecz się ma z aparatami FujiFilm z serii X, które wykorzystują sensory APS-C.

Jeśli więc przykładowo realizujesz fotografię uliczną, to z pewnością zainteresują Cię stylowe aparaty FujiFilm X czy Olympus OM-D. Ich stylistyka pozwala na zachowanie większej dyskrecji na ulicy w tłumie. W przeciwieństwie do większych aparatów pełnoklatkowych modele te umożliwiają zachowanie pozorów amatora czy turysty, co ułatwia zachowanie naturalnej relacji ze spotykanymi na ulicach miast ludźmi.

Aparat do 7000 złotych z adapterem i z akcesoriami

Warto pamiętać, że dysponując budżetem na aparat do 7000 złotych, możliwe jest już nabycie wielu świetnych modeli z poprzednich artykułów wraz z obiektywami czy adapterami. W tym drugim przypadku można nabyć z łatwością bezlusterkowca z adapterem do obiektywów z mocowaniem charakterystycznym dla lustrzanek. Oznacza to przykładowo możliwość połączenia Nikona Z z obiektywami z mocowaniem Nikkor F. Dzięki temu można z łatwością korzystać z obiektywów wykorzystywanych z poprzednim aparatem.

W cenie do 7000 złotych możliwe jest także nabycie aparatu wraz z kilkoma obiektywami. Są to często oryginalne zestawy przygotowane przez producenta, obejmujące obiektywy Canona lub Nikona. To świetna opcja dla tych, którzy dopiero rozpoczynają przygodę z fotografią i nie posiadają żadnego sprzętu. Dzięki temu mogą nawet nabyć zestaw, który będzie niezwykle uniwersalny, łącząc w sobie zaawansowany aparat z obiektywami z zakresem ogniskowych dobrym zarówno do fotografii krajobrazowej, portretowej, jak i przyrodniczej.

Lustrzanka czy bezlusterkowiec do 7000 złotych?

Budżet na aparat do 7000 złotych umożliwia swobodny wybór pomiędzy ciekawymi lustrzankami i bezlusterkowcami. To który rodzaj aparatu wybrać, jest często jednym z największych dylematów osób zmieniających sprzęt lub rozpoczynających przygodę z fotografią. Dyskusja wokół tego, który sprzęt warto wybrać, jest długa, ale na szczęście zebraliśmy najważniejsze wnioski w poniższym artykule. Zajrzyj do niego, aby z łatwością podjąć decyzję o tym czy kupić bezlusterkowca czy lustrzankę do 7000 złotych.

Lustrzanka czy bezlusterkowiec?

Wybór redakcji

FujiFilm X-H1 to świetny przykład, że profesjonalny sprzęt może być oparty o matrycę formatu APS-C. Model ten wykorzystuje świetny sensor X-Trans CMOS III. Został opracowany z myślą o fotoreporterach czy fotografach ślubnych będących entuzjastami serii Fuji X. Wykorzystuje dodatkowy wyświetlacz znajdujący się na górny panelu, który informuje o podstawowych i jednocześnie najważniejszych ustawieniach aparatu i parametrach ekspozycji.

FujiFilm X-H1 może być więc mostem pomiędzy lustrzankami a bezlusterkowcami. To z pewnością świetna propozycja dla tych, którzy cenią sobie retro klimat serii X, a jednocześnie potrzebują bardzo rozbudowane narzędzia, które czerpie pełnymi garściami z rozwiązań lustrzanek (także tych na film światłoczuły). Zewnętrzne pokrętła czy konstrukcja aparatu spodobają się z pewnością tym fotografom, którzy pamiętają jeszcze tradycyjne aparaty na film.

Oczywiście retro klimat nie przeszkodził w wykorzystaniu zaawansowanych technologii. To, co przede wszystkim wyróżnia ten model to nie jego zewnętrzna budowa, ale zastosowanie przykładowo systemu stabilizacji obrazu IBIS. Dodatkowo FujiFilm X-H1 oferuje unikalną technologię odtwarzania kolorów. 16 trybów symulacji filmów, możliwość nagrywania w 4K, maksymalną czułość ISO 512 000 czy rozbudowany zestaw klawiszy i pokręteł funkcyjnych. To aparat, który dotrzyma kroku nawet bardzo wymagającym użytkownikom.

Jeśli już mowa o klasyce, to chyba za taki model można uznać Canon EOS 6D Mark II. Ta lustrzanka znalazła bardzo duże uznanie wśród profesjonalistów. Zwłaszcza tych zajmujących się fotografią związaną z różnymi branżami — od ślubnej, przez architekturę po krajobrazową. Co o tym zdecydowało?

Przede wszystkim to wyjątkowo solidny i niezawodny model. Posiada uznaną matrycę pełnoklatkową, precyzyjny 7560-pikselowy pomiar światła RGB+IR, zdjęcia seryjne wykonywane z prędkością 6.5 kl./s czy możliwość nagrywania filmów w jakości 4K. Na uwagę zasługuje również trwały korpus. Sprawdzi się w niejednym trudnym zadaniu. Jest to więc aparat kompletny, który odpowiada za powstanie wielu doskonałych zdjęć i filmów na całym świecie.

Aparat ten zdołał wyrobić sobie markę przez już kilka lat istnienia na rynku. Nie da się ukryć, że jest to już nieco starsza konstrukcja. Jednak dla tych, którzy wymagają przede wszystkim niezawodnego sprzętu, który zapewni im doskonałą ergonomię i wydajność, będzie jak znalazł.

Aparaty Sony nie pojawiały się w naszej serii poradników zbyt często — dotychczas były to zaawansowane kompakty lub nieco starsze już bezlusterkowce (choć wciąż zachowujące parametry, które pozwalają im konkurować z wieloma nowymi modelami). Teraz jednak pora wytoczyć ciężkie działa tego producenta. Oto Sony A7R II.

Jeszcze kilka lat temu trudno było sobie wyobrazić tak mocną pozycję na rynku aparatów Sony. Jednakże seria jego pełnoklatkowych bezlusterkowców wyznaczyła tak naprawdę nowy standard w branży. Sony A7R II pozwala na czerpanie pełnymi garściami z tego, co Sony wypracowało już przez kilka lat wprowadzania na rynek solidnych aparatów dla profesjonalistów.

Na jaki by parametr Sony A7R II nie spojrzeć, wygląda naprawdę imponująco. Zacznijmy od matrycy CMOS o rozdzielczości 42,4 MP w technologii BSI. Poza zdumiewającą rozdzielczością zapewnia również niesamowitą czułość, która może osiągnąć maksymalnie ISO 102 400. Wsparciem dla tego sensora jest potężny procesor BIONZ X. Przechodząc dalej można podziwiać system Fast Hybrid AF czy 5-kierunkowy system stabilizacji obrazu, umożliwiający filmowanie z ręki. Oczywiście model ten zapewnia jakość wideo 4K.

Zalety tego aparatu można by wymieniać dalej — obudowa ze stopu magnezu, wizjer XGA OLED Tru-Finder, tryb ostrości Eye AF, ustawienia gamma S-Log2, wyjście czystego sygnału HDMI, funkcja optymalizacji zakresu dynamicznego i wiele więcej. Warto przy tym zaznaczyć, że aparat ten znalazł bardzo duże uznanie wśród filmowców. Gdy chcesz rozwijać się także w zakresie filmu ruchomego, to można go zdecydowanie polecić. Jednak jeśli interesuje Cię jedynie fotografia, to wciąż będzie to świetny model. Choć tutaj warto jeszcze zastanowić się nad pozostałymi modelami w dziale „wybór redakcji”. Ale warto pamiętać, zwłaszcza gdy jesteś filmowcem Sony A7R II wśród aparatów do 7000 złotych jest bezkonkurencyjny.

Ostatni model w tym poradniku o aparatach do 7000 złotych to znów bardzo ciekawa propozycja od FujiFilm. Model X-S10 nieco odróżnia się od pozostałych aparatów z serii X, głównie za sprawą designu. Nawiązuje on bardziej do współczesnych lustrzanek czy bezlusterkowców niż retro aparatów. Jest to więc konkurent dla serii Nikon Z, Canon R czy Sony A7. Czy może z nimi powalczyć?

Głównym atutem, który podkreśla FujiFilm przy X-S10 jest jego kompaktowa konstrukcja przy jednoczesnym zachowaniu profesjonalnej specyfikacji. Ograniczenie rozmiarów udało się głównie za sprawą zastosowania świetnej matrycy formatu APS-C X-Trans CMOS 4. Sensor ten pozwala na rejestrowanie wideo w jakości 4K UHD.

FujiFilm X-S10 opracowano z myślą o tym, aby mieć go zawsze przy sobie. Jest to świetna alternatywa dla każdego, kto posiada bazowy aparat. Przykładowo do realizowania zleceń, ale jednocześnie chce mieć zawsze przy sobie świetne narzędzie. Model ten oferuje tryb zdjęć seryjnych działający z prędkością 8 kl./s w przypadku migawki mechanicznej i 20 kl./s dla migawki elektronicznej. Oferuje także hybrydowy system AF. Oparty o 425 punktów detekcji fazowej z detekcją kontrastu, 4-stopniową cyfrową stabilizację obrazu czy wytrzymałą, magnezową obudowę.

Aparat ten znalazł się w tym zestawieniu głównie dlatego, że to świetny model, ale również z tego powodu, że w budżecie do 7000 złotych można go nabyć w zestawie ze znakomitym obiektywem Fujinon XF 16-80mm f/4.0 OIS WR R. Jest to uniwersalne szkło, które świetnie sprawdzi się podczas fotoreportażu, fotografii ślubne, architektury, krajobrazowej, portretowej czy nawet w trakcie vlogowania.

Wasielewski Konrad

LEAVE A REVIEW