Canon PowerShot G1 X Mark III: Recenzja szlachetnego aparatu kompaktowego
Canon PowerShot G1 X Mark III słusznie nazywany jest aparatem kompaktowym. Specjalnością minikamery jest duży sensor. To powinno zapewnić najlepsze zdjęcia. Test mówi, czy to zadziała.Konkluzja testuWynik testu: 2,3 dobry Olbrzymia matryca Canon Powershot G1 X Mark III zapewnia niezwykle szczegółowe obrazy. Mini kamera dorównuje znacznie większym lustrzankom i aparatom systemowym. Obsługa jest bardzo łatwa. Nawet początkujący otrzymują w ten sposób najlepsze strzały. Szkoda: bateria w G1 X Mark III bardzo szybko się wyczerpuje. Ponadto małe filmy Canon tylko w rozdzielczości Full HD.Przeczytaj recenzje produktów na AmazonProWysoka jakość obrazuŁatwa obsługaBardzo kompaktowy i lekkiContraBez wideo 4KWszystkie dane techniczne i wariantyW ofercieOferta na AmazonW ofercie IdealoSeria Powershot G firmy Canon konstruuje dla fotografów, którzy również używają kompaktowych aparatów wysoka jakość obrazu, szybkość i wiele opcji ustawień. Najwyższym modelem serii jest Canon Powershot G1 X Mark III. Twoja wyjątkowa kombinacja: G1 X Mark III jest bardzo mały i lekki, ale nadal ma gigantyczną matrycę w formacie APS-C i potężny obiektyw zmiennoogniskowy. To obiecuje najlepsze strzały. Test przeprowadzony przez COMPUTER BILD wyjaśnia, czy G1 X Mark III spełnia oczekiwania Canon Powershot G1 X Mark III: matryca APS-C Rozmiar matrycy jest nietypowy jak na aparat kompaktowy. Przy wymiarach 14,9 x 22,3 mm jest znacznie większy niż większość konkurentów. Nawet w droższych aparatach kompaktowych, takich jak Sony Cyber-shot RX10 IV, zazwyczaj znajdują się w nim tylko 1-calowe matryce (8,8x13,2 milimetra). Matryca w G1 X Mark III jest prawie trzykrotnie większa, w porównaniu z matrycami wielkości paznokci niedrogich aparatów kompaktowych nawet ponad dziesięciokrotnie. Ogromny czujnik zapewnia niezwykle szczegółowe nagrania. G1 X Mark III to obecnie najlepszy aparat kompaktowy. W słabym świetle i odpowiednio wyższym ustawieniu ISO zdjęcia małego Canona pozostają bardzo szczegółowe, ale tracą ostrość. Strata jest utrzymywana w granicach do ISO 1600, po czym staje się wyraźnie widoczna. Jednak prawie nie widać brzydkiego szumu obrazu. Jeśli często potrzebujesz bardzo wysokich ustawień ISO, możesz po prostu robić zdjęcia w formacie RAW, co daje większą swobodę podczas przetwarzania zdjęć na komputerze X100F lub Leica X (Typ 113) miały do tej pory jedną zasadniczą wadę: polegają na stałe ogniskowe na korzyść mniejszych wymiarów. Z kolei G1 X Mark III ma wbudowany zoom. Dzięki zakresowi zoomu od 24 do 72 milimetrów (po przeliczeniu na mały format) pokrywa najważniejsze ogniskowe. Zoom zaczyna się dość jasno przy początkowej przysłonie f2.8, więc ekstremalne wartości ISO, które są szkodliwe dla jakości obrazu dla światłoczułości matrycy, nie są potrzebne tak szybko w słabym świetle. Mimo wysokiego początkowego natężenia światła zoom jest tak kompaktowy, że po wyłączeniu prawie całkowicie znika w aparacie. Cena za to: W zakresie teleobiektywów przysłona początkowa wynosi tylko f5,6. Działanie Canon PowerShot G1 X Mark III opiera się na lustrzankach i aparatach systemowych: więcej przycisków, więcej pokręteł i mniej przerzucania menu. reakcji, ale nie ma kompaktowego aparatu Sprinter - zazwyczaj sensor przejmuje również ustawianie ostrości. G1 X Mark III działa z technologią dual-pixel firmy Canon, w której niektóre piksele składają się z dwóch fotokomórek, które autofokus ocenia osobno. Działa to zauważalnie szybciej niż pomiar kontrastu, ale nie do końca osiąga prędkość lustrzanki Canona jak Canon EOS 200D z tym samym sensorem, ale z oddzielnym systemem pomiaru autofokusa. W teście G1 X Mark III potrzebował 0,24 sekundy na ustawienie ostrości i zwolnienie w świetle dziennym i 0,32 sekundy w słabym świetle. To wystarczy w przypadku migawek, ale nie zawsze w przypadku zdjęć sportowych i akcji. Z drugiej strony G1 X Mark III nadąża za szybkością zdjęć seryjnych: robi siedem zdjęć na sekundę w serii Wizjer pracujący w rozdzielczości 1024x768 pikseli - to obecny standard dla wizjerów elektronicznych. Obraz w wizjerze jest jasny, wyraźny i pokazuje wiele szczegółów. Dzięki powiększeniu wizjera 0,59 raza jest mniej więcej taki sam, jak tania lustrzanka lub aparat systemowy. Większe wizjery zwykle znajdują się tylko w zauważalnie większych aparatach, takich jak Panasonic Lumix FZ2000. Osoby noszące okulary dobrze dogadują się z wizjerem aparatu G1 X Mark III, ponieważ wystaje on dość daleko poza obudowę Rzadko spotykane w aparatach kompaktowych: Zoom w Canon PowerShot G1 X Mark III ma gwint na filtr. Można również przykręcić osłonę przeciwsłonecznąDesign i akcesoria jak „duże” Na pierwszy rzut oka mały Canon przypomina miniaturową lustrzankę, podobną do systemowego aparatu Canon EOS M5. Pomimo znacznie mniejszych rozmiarów, G1 X Mark III dobrze leży w dłoni, ale nie jest tak poręczny jak lustrzanka – uchwyt jest na to za mały. Jeśli chcesz zmienić ustawienia aparatu, G1 X Mark III ma dwa pokrętła: jedno do trybu aparatu, drugie do korekcji ekspozycji. Są też dwa pokrętła nastawcze – np. czas i przysłonę można ustawić jednocześnie w trybie ręcznym. Wizjer ma tę samą stopkę akcesoriów, z której korzystają modele lustrzanek Canon i EOS M5. Oznacza to, że z lampą G1 X Mark III można używać zewnętrznych lamp błyskowych, takich jak Canon Speedlite 430EX III-RT — w celu uzyskania większego zasięgu błysku wbudowana lampa błyskowa rozciąga się tylko na około 2 metry, a obrotowy odbłyśnik zapewnia więcej Opcje oświetlenia Zdjęcia, plakaty, płótna, prezenty są drukowane przez PixelNet.Canon Powershot G1 X Mark III: G1 X Mark III nagrywa „tylko” filmy wideo Full HD w rozdzielczości Full HD (1920x1080 pikseli) z prędkością do 60 klatek na sekundę. Jeśli chcesz nagrywać filmy w 4K za pomocą kompaktowego aparatu, musisz użyć Panasonica lub Sony. Filmy małego Canona również wyglądają całkiem nieźle w Full HD, tylko ciemniejsze części obrazu są rysowane nieco gładko na filmach.Dzięki podwodnej obudowie WP-DC56, Canon PowerShot G1 X Mark III może nurkować. Kosztująca około 370 euro obudowa aparatu ma wytrzymać głębokość 40 m. Bateria: Wytrzymałość można poprawić Bateria w G1 X Mark III jest dość mała. Oszczędza to miejsce i wagę, ale również skutkowało dość przeciętną wytrzymałością w teście. Bateria była rozładowana po nieco ponad 350 zdjęciach. Jeśli wybierasz się na dłuższą wycieczkę fotograficzną lub chcesz dużo filmować, lepiej zabrać ze sobą drugą baterię
